niedziela, 22 listopada 2015

Nie panikuj... sam zrób ziemię do cytrusów!

Pielęgnacja roślinek egzotycznych jest to nie tylko sprawa kupienia dobrej sadzonki i znalezienia dla rośliny odpowiedniego miejsca w mieszkaniu. Jednakowo istotne, jak stanowisko będzie samo podłoże, w jakim nasza nowa roślina będzie funkcjonowała.


Roślinki kupowane w sklepach czy też u hodowców powinny być posadzone w glebie dla owych roślin w najwyższym stopniu odpowiedniej. Aczkolwiek trzeba posiadać na uwadze, że podlewanie cytrusów niedobrą wodą mogłoby doprowadzić do zmiany cech gleby. Tym samym wskazane jest poznać kilka reguł dotyczących adekwatnych zalet, które powinna posiadać ziemia do cytrusów. Egzotyczne rośliny mają to do siebie, że najodpowiedniejsza dla tego rodzaju roślin ziemia powinna posiadać odczyn kwasowy. 

Na rynku dostępna będzie już przygotowana ziemia do cytrusów, ale kompletnie nic nie stoi na przeszkodzie, by poznać arkana składu i dobrych proporcji ziemi do naszych własnych roślin egzotycznych. W ów modus w miarę konieczności będziemy w stanie samodzielnie szykować dobrą mieszaninę. Kupna ziemia ma to do siebie, że w żadnym wypadku nie jesteśmy przekonani czy nie posiada w swoim własnym składzie nasionek innych roślinek. Może się bowiem okazać, że w kupionej przez nas samych glebie będą jakieś zarodniki paproci – a w naszej własnej doniczce, poza cytrusikiem, będzie rosła paproć.

Nadzwyczaj często na wierzchu takiej ziemi pokazuje się również mech. Samodzielne przygotowanie mieszanki nie będzie kłopotliwe. Fundamentalną cechą, którą powinna cechować się ziemia do cytrusów to wyborna przepuszczalność. Dobra ziemia powinna być lekka, odpowiednio spulchniona, nie powinna również zatrzymywać wody. Donica, w jakiej posadzimy cytrusiki winna posiadać specjalne otwory usprawniające wydostawanie się nadmiernej ilości wody, bo jej zbieranie się na owej podstawce mogłoby wywoływać gnicie korzeni. Pomocny w owym procesie okaże się również perlit, zamieniający w dużym stopniu strukturę ziemi. Prawidłowa ziemia do cytrusów powinna posiadać odczyn 5,5-6,5. 

Odczyn ów możemy dostać mieszając konkretne odmiany ziemi w odpowiednich proporcjach. Najlepszym rozstrzygnięciem będzie wymieszanie ziemi gliniastej, kompostowej i torfu w proporcjach 1, 2, 2. Do tego rodzaju zestawu wskazane jest dorzucić szczyptę piasku. Poniżej kilka konkretnych przykładów takich mieszanek, jakie z sukcesem sprawdzą się w hodowli egzotycznych roślin: - czarnoziem, piasek, oraz perlit (proporcje: 8, 3, 2) z dodatkiem garści torfu, - kora sosnowa, perlit, czarnoziem (w proporcjach: 5, 1, 1), - czarnoziem, piasek, perlit, wędkarska glina słaboklejąca (w proporcjach: 5, 2, 2, 1), - czarnoziem, piasek, perlit, kompostowa ziemia (5, 2, 1, 1). Czarna ziemia stosowana w takiej mieszance powinna posiadać odczyn 5,5-6,5 (na ów przykład. ziemia do palm). 

Perfekcyjny piasek to ten wykorzystywany w budowlance, popielaty, gruby – przed użyciem trzeba jednakowoż ów piach odpowiednio sparzyć. Z kolei glina winna być poprawnie wysuszona i bardzo drobno zmielona. Kora sosnowa nie może być drobniejsza niż jeden centymetr – choć możemy z sukcesem użyć kawałków łupiny kokosowego orzecha. Ostatnio modnym procesem będzie dorzucanie odpowiedniej mikoryzy, jaka usprawnia pobór środków z gleby.

poniedziałek, 9 listopada 2015

Drzewko mandarynkowe... z czym to się je? ;)

Dla tych, którzy chcieliby hodować rośliny egzotyczne cytryna nie musi zostać pojedynczym drzewem cytrusowym, które możemy hodować osobiście. Świetnym rozstrzygnięciem będzie drzewko mandarynkowe, które jest zbliżone w pielęgnacji i równie bajecznie prezentuje się w mieszkaniu względnie na balkonie. 

Pomimo, że podobne do naszej cytryny to jednak odróżnia się przede wszystkim pełnymi kolców gałązkami, natomiast jego kwiatki bywają nie tylko bieluteńkie lecz także pomarańczowe. Jeśli chodzi o okoliczności uprawy, to podobnie, jak na przykład gros cytrusów, drzewko mandarynkowe lubi cieplutkie i słoneczne stanowisko. 

W okresie od miesiąca kwietnia do września będziemy mogli zobaczyć istotny przyrost rośliny, jako że korzystając z większej ilości słoneczka niezwykle szybko się rozwija. Nie należy niepokoić się przesadnie krótkimi „omdleniami” liści, jako że jest to wrodzony mechanizm rośliny – zaś drzewko mandarynkowe po wieczornym odpoczynku powróci do swojego własnego poprzedniego stanu. Mandarynkowe drzewka bardzo lubią bardzo wilgotne podłoże dlatego w miesiącach ciepłych będziemy mogli nawadniać drzewko mandarynkowe nawet co 3 dni. W miesiącach znacznie zimniejszych wystarczy nawodnić roślinkę raz w czasie tygodnia. 

 
Gdy drzewko pomarańczowe podrośnie najlepszym modusem na sprawdzenie potrzeby jego podlania jest podniesienie donicy (jako że starsze rośliny powinny być podlewane już w miarę potrzeby) – leciutka doniczka znaczy, że jest już czas na zmoczenie gleby. Co ciekawe, liście drzewa mandarynki lubią okrapianie ciepłą wodą – najlepiej dwa razy dziennie, o brzasku i wieczorową porą. Poza kwestią wilgoci pożądane byłoby również skierować atencję na ziemię, w której roślinka będzie rosła. Najlepszym składem będzie mieszanka ziemi gliniastej, kompostowej i torfowej w porcjach odpowiednio 1, 2, 2. 

Do takiej mieszanki pożądane byłoby dorzucić również garść piachu i odrobinę perlitu, który doskonale poprawia fakturę gleby i miewa korzystny wpływ na korzenie, w szczególności młodziutkich sadzonek. Zastosowanie się do wyżej wspomnianych norm wielce ułatwi nam hodowlę natomiast nasze własne drzewko mandarynkowe będzie mogło rozwijać się poprawnie. Równie jak na przykład cytrynka, będzie kwitło niezwykle bogato przez calusieńki rok, lecz w tym konkretnym przypadku będziemy mogli się spodziewać kwiatków zarówno białych, jak także pomarańczowych. Ich zapach jest podobnie bajeczny, jak na przykład w przypadku cytryny. Drzewko mandarynkowe owocuje również w czasie kwitnienia, lecz nie musimy się obawiać zbytniego nadmiaru owoców – roślinka sama zrzuci takie, jakich już nie będzie w stanie udźwignąć.